Dragon Ball i trochę innych...

madera99

Son Goku i Vegeta - Kiedyś najwięksi wrogowie, potem najlepsi przyjaciele. Pierwszy raz mieli okazję się poznać kiedy Vegeta przyleciał na Ziemię, aby pomścić Radima. Darzyli się ogromną nienawiścią. Następnie już po bitwie na Namek wylądował on na Ziemi i z upływem stał się jej obrońcą. Jego jedynym celem było unicestwienie Son Goku. Nie wiadomo nawet kiedy Vegeta przywiązał się bardzo do Son Goku. Aby uratować życie przyjaciela poświęcił się dla niego, samemu ginąc. Nawet scalił się z nim za pomocą kolczyków Potara znając fakt, że już na zawsze pozostaną jedną osobą. Przyjaźń Son Goku i Vegety jest bardzo ciekawa, ponieważ jest ona stworzona na kontrastach. Son Goku zabawny o miękkim sercu i mało inteligentny wojownik który od zawsze walczył by ratować kogoś życie. Vegeta dumny, ambitny, o twardym sercu, zawsze poważny sayanin walczył po to, aby wygrać.

Son Gohan i Szatan Serduszko - Los złączył ich mocnymi więziami podczas kiedy wszyscy musieli się przygotować do walki z Nappą i Vegetą. Zostawił na jakiś czas Son Gohana samego na pustkowiu, ale tak naprawdę cały czas nad nim czuwał. Potem zaczęły się treningi i nawet nie wiadomo kiedy Szatan Serduszko zdążył się przywiązał do małego. By go ratować poświęcił swoje życie. Szatan Serduszko dzięki swojemu przyjacielowi stał się obrońcą Ziemi.

Son Goku i Krillan - Przyjaciele od najmłodszych lat. Krillan - mnich buddyjski, Son Goku- potężny Sayanin. Taki układ spraw wcale im nie przeszkadzał, Son Goku nigdy nie pysznił się swoją przewagą fizyczną nad przyjacielem. Starał mu się pomagać jak tylko najlepiej potrafił. To samo można powiedzieć o Krillanie, też dbał i martwił się o swojego przyjaciela podczas walki z Freezerem Son Goku po tym jak Freezer zabił jego przyjaciela ze złości zmienia się w SSJ. Jak byli bardzo młodzi brali lekcje walki u Genialnego Żółwia.

Chaoz i Tenszin - Przyjaciele na dobre i na złe. Chaoz - mały chłopiec o nietypowym wyglądzie (biała twarz i czerwone kółeczka na policzkach) łysy. Tenszin - człowiek z trzema oczyma. Wszędzie gdzie można było ich zobaczyć byli zazwyczaj razem. Trenowali także razem, a kiedy Tenszin stał się silniejszy od Chaoza stał się jego obrońcą. Chaoz poświęcił się, aby ratować Ziemię przed Nappą i Vegetą (w szczególności poświęcił się dla Tenszina), potem to on chciał go pomścić i w końcu jak Tenszina chciano wskrzesić powiedział, że nigdzie się nie rusza bez swojego przyjaciela.

Ojciec i syn. Nie mieli takich układów między sobą jak przeciętny rodzic z dzieckiem. Son Gohan zawsze szanował ojca i się o niego bardzo martwił, ojciec trenował syna od dziecka i starał się go dobrze wychowywać, co prawda wcale nie kazał mu się uczyć w przeciwieństwie do Chi - Chi, ale nauczył go wiele innych wartości. Son Goku był dla syna jednocześnie ojcem i przyjacielem.

Son Goten i Trunks - Son Goten - syn Son Goku, jako dziecko z wyglądu był identyczny jak ojciec. Trunks - syn Vegety nie podobny do ojca raczej poszedł w mamę, ale i tak miał śmieszne włoski. Dwóch szalonych dzieciaczków, które bardzo chętnie robiły szalone rzeczy. Razem pakowali się w kłopoty (np. Turniej Sztuk walk kiedy to postanowili sobie powalczyć więc przebrali się za jednego uczestnika i jeden robił za nogi drugi za ręce tułów i głowę).

Yamcha i Puaru - Yamcha i kotek w roli głównej. Co jak, co ale to była przyjaźń nie rozerwalna.

Król Kai

no nie wiem
ale ojciec i sym to chyba miłść??? Smile

madera99

W miłości są tylko pary małżeńskie i ze sobą chodzące.
A tutaj inne.

Król Kai

a może a jak to zwracam honor:)

madera99

Przestań z tym zwracam honor. Bo to jest denerwujące.